Startuje Druga Liga
Już w tę sobotę drugoligowa drużyna oficjalnie rozpocznie sezon 2021/22. 
Chłopaki na własnym parkiecie zmierzą się z Energa Hutnik Warszawa Koszykówka. Przed spotkaniem porozmawialiśmy z trenerem Piotrem Zychem, związanym z ŁKS-em od wielu lat o kształcie drużyny i celach na najbliższy sezon! Zachęcamy do czytania!
W tę sobotę zainaugurujecie sezon drugiej ligi. Zespół przeszedł pewne zmiany, dokonano dwóch ważnych transferów. Jaki jest charakter obecnej drużyny?
Trener Zych: Po zakontraktowaniu Bartka Wróbla i Norberta Kulona zespół na pewno jest bardziej ofensywny. Dysponujemy lepszym rzutem za 3 punkty, co daje więcej możliwości, również w strefie podkoszowej. Na pewno doświadczenie nowych graczy zmienia też całą drużynę pod względem mentalnym.
Rozegraliście w okresie przygotowawczym sporo sparingów, zarówno z drużynami drugoligowymi, jak i tymi występującymi w 1. lidze. Jak Pan ocenia dotychczasową formę drużyny?
Trener Zych: W okresie przygotowawczym rozegraliśmy osiem meczów kontrolnych. Trzy z nich z zespołami z I ligi oraz dwa z faworytem ligi Polonią Warszawa. Mecze z tymi drużynami wyglądały solidnie, a ekipa pokazała, że jest w stanie walczyć o najwyższe cele. W ostatni weekend przed startem sezonu rozegraliśmy turniej w Żyrardowie z zespołami z naszej grupy w 2. lidze. Zależało mi, żeby zawodnicy przypomnieli sobie jak wygląda gra z drużynami o nieco niższym potencjale, ale bardzo walecznymi i nieobliczalnymi. Mimo wyraźnych zwycięstw pokazały one, że przed nami jeszcze sporo pracy.
Na konferencji przedsezonowej został wyznaczony ambitny cel: awans do 1. ligi. Wiemy oczywiście, że sport to często loteria, ale na ile realne wydaje się osiągnięcie tego zadania? Co może stanąć na przeszkodzie?
Trener Zych: Cel jest bardzo ambitny. Skład, którym w tej chwili dysponujemy daje szanse na jego realizację. Jednak, aby go osiągnąć, zespół musi grać w każdym spotkaniu maksymalnie przygotowany i skoncentrowany. Ogromne znaczenie będzie również miało zdrowie zawodników. To była nasza zmora w poprzednim sezonie. Skład jest tak zbudowany, że każda kontuzja, czy choroba bardzo komplikuje rotację. Zdrowie i maksymalna koncentracja to będzie klucz.
Drużyna chce walczyć o awans. Czy w zespole, który ma przed sobą tak ambitny cel, znajdzie się miejsce dla młodych zawodników?
Trener Zych: W drużynie nie ma zawodnika, który skończył 30 lat. Piotr Keller czy Michał Mycko, to wciąż młodzi 20-letni gracze . W składzie znajdują się również o rok młodsi Kacper Maj i Karol Kołodziejczyk. Liczę również na rozwój juniorów, szczególnie 16-letniego reprezentanta Polski Jakuba Zaparta. W tym sezonie oczywiście najważniejszy jest wynik, sądzę jednak, że młodzi zawodnicy będą mieli swoje szanse na rozwój. Oczywiście muszą ciężko pracować i zasłużyć na minuty. W sporcie nie ma nic za darmo.
Drugoligowa grupa B jest bardzo dobrze obsadzona. Grają w niej silne drużyny, które nie boją się twardej gry. Które ekipy mogą sprawić nam najwięcej problemów w nadchodzącym sezonie?
Trener Zych: Głównym faworytem do wygrania ligi jest wspomniana już Polonia Warszawa. Stołeczny zespół ma plan powrotu do ekstraklasy w ciągu najbliższych 2-3 sezonów. Bardzo solidny skład zbudował, jak co roku, Tur Bielsk Podlaski. Nie można zapomnieć również o drużynach z Ostrowii Mazowieckiej, Isetii Warszawa czy rezerwach ekstraklasowej Legii. Uważam, że jest co najmniej 6-7 drużyn, które myślą o zajęciu miejsca w pierwszej czwórce ligi.
Życzymy powiedzenia i zapraszamy na mecz!
