Rycerze Rydzyna – przeciwnik w 2. rundzie

Przeciwnik w 2. rundzie

Faworyt do awansu w 2 rundzie play-offs, Rycerze Rydzyna to przeciwnik naszych koszykarzy w 2. rundzie play-offs. Drużyna z zaledwie dwutysięcznego miasteczka w województwie wielkopolskim została stworzona w tym sezonie. Po rozpadzie i wycofaniu drużyny Polonii Leszno z rozgrywek 1. ligi powstał projekt odbudowy seniorskiej koszykówki w okolicach Leszna, którego podjął się prezes Jacek Kaszuba, wcześniej zajmujący się budową silnego zespołu Polonii Leszno. W ślad za nim do beniaminka 2. ligi podążyła większość zawodników i w ten sposób zbudowano ekipę stawianą w gronie faworytów do awansu do 1. ligi. Do najbardziej znanych graczy naszych przeciwników należą: zanany z parkietów ekstraklasy. Rycerze to najlepszy zespół grupy D, w której zanotowali bilans 22 zwycięstw i 2 porażek. Nasz zespół czeka zatem arcytrudne zadanie, którym jest wygrania z gospodarzami sobotniego pojedynku. Po pewnym zwycięstwie z Legią, liczymy na emocjonujący mecz i twardą walkę od pierwszej do ostatniej minuty.

Rozmowa przed meczem

Przed jutrzejszym meczem z Rycerzami Rydzyna, zapraszamy na krótki wywiad z Bartkiem Bartoszewiczem, który stanowi jeden z filarów drugoligowego zespołu.  Kibicom raczej nie trzeba przedstawiać tego bardzo doświadczonego zawodnika, od lat związanego z naszym klubem.

Gratulujemy awansu do drugiej fazy play off! Oba mecze z Akademią Koszykówki Legii Warszawa były naprawdę dobre w waszym wykonaniu. Patrząc jednak na wyniki poprzednich spotkań, nie spodziewaliśmy się tak spokojnego zwycięstwa. Jak uważasz, jakie czynniki wpłynęły na wysoką wygrana?

Bartek Bartoszewicz: Byliśmy bardzo zdeterminowani. Zagraliśmy dobry mecz, w którym Hubert Lewandowski, znakomicie bronił ich czołowego zawodnika Przemysława Kuźkowa. Mam wrażenie, że Legia nie do końca wiedziała jak grać w momencie, gdy ich zawodnik był tak mocno odcinany. Zabrakło w Legii również dwóch zawodników z pierwszej piątki, co na pewno ułatwiło nam robotę.

Następny mecz już jutro. Czy po środowym pojedynku udało Wam się w pełni zregenerować siły?

Bartek Bartoszewicz: Mam nadzieje, że tak. Na szczęście mecz z Legią nie należał do najcięższych. Jesteśmy gotowi na kolejne starcie.

Waszym kolejnym przeciwnikiem będą bardzo mocni Rycerze Rydzyna. Co może sprawić Wam najwięcej problemów?

Bartek Bartoszewicz: Myślę, że doświadczenie. Jest to drużyna budowana z myślą o awansie, lider w grupie D. Na pewno zespół ma bardzo mocną pierwszą piątkę i jest stworzony z zawodników z dużym koszykarskim doświadczeniem.

Na tym etapie rozgrywek nie ma łatwych spotkań. Co będzie kluczowe, żeby pokonać zespół z Rydzyna?

Bartek Bartoszewicz: Na to pytanie nie jestem jeszcze w stanie odpowiedzieć. Dopiero dziś przed treningiem zajmiemy się szczegółowym omówieniem tej drużyny. Ale przede wszystkim postaramy się zagrać swoją koszykówkę. Jesteśmy zdeterminowani i damy z siebie 100%.

Początek sezonu był intensywny, także ze względu na AMPy. Jednocześnie ostatnie mecze pokazują, że sukcesywnie budowaliście formę na play offy. Czujecie zmęczenie sezonem, czy raczej myślisz, że jesteście w najlepszej dyspozycji?

Bartek Bartoszewicz: Uważam że jesteśmy w znakomitej dyspozycji, pokazują to dwa ostatnie mecze. W szczególności ten w Warszawie, gdzie zagraliśmy bardzo fajne spotkanie, jedno z najlepszych w sezonie.
Skip to content