Już dziś rusza finał strefy. Nasi zawodnicy przygotowywali się do tego momentu przez cały sezon! Rozmawiamy z trenerem U17 – Maćkiem Puczyńskim – o nastrojach przed turniejem.
Za Wami bardzo dobry sezon zasadniczy. Nie odnieśliście żadnej porażki. Co jest Waszym największym atutem?
Trener Maciek Puczyński: W aktualnym sezonie 2021/2022 liga U17 nie jest zbyt konkurencyjna. Od początku sezonu wiedzieliśmy, że w walce o pierwsze miejsce w rozgrywkach liczą się tylko dwa zespoły: nasz i Ósemka Skierniewice. Gracze z rocznika 2005 i 2006 byli ogrywani w U19I i w U19II, tak aby grać z mocniejszymi zespołami. Oprócz tego rozegraliśmy 3 turnieje w trakcie sezonu oraz kilka sparingów w ostatniej fazie przygotowań, podczas przerwy zimowej. Naszym największym atutem jest jakość wyszkolenia indywidualnego graczy i ich mocny charakter.
Na czym skupialiście się przed turniejem strefowym? Czy któryś z elementów wymagał poprawy?
Trener Maciek Puczyński: Zawsze można coś poprawić, czy to po wygranych, czy przegranych meczach. Po turnieju w Skierniewicach skupiliśmy się głównie na obronie 1×1 oraz zgraniu zespołu, ponieważ, tak jak wcześniej wspomniałem, gracze grali w różnych drużynach.
Przed Wami mecze z MKS Ósemką Skierniewice, TKM Włocławek oraz Twardymi Piernikami Toruń. Który mecz może sprawić Wam najwięcej trudności?
Trener Maciek Puczyński: Każdy mecz będzie miał swoją historię i swój przebieg, wierzę w to, że w każdym pokażemy serce do walki i zaprezentujemy się jak najlepiej, co przełoży się na sukces w postaci zwycięstw. Z TKM Włocławek graliśmy w tym sezonie dwukrotnie, raz wygraliśmy, a raz odnieśliśmy bolesną porażkę. Z Ósemką Skierniewice odnieśliśmy 2 zwycięstwa, jedno tylko 6 punktami, zaś drugie 48. Z Twardymi Piernikami Toruń nie graliśmy i uważam ich za najmocniejszy zespół.
Turniej strefowy i gra o awans do ćwierćfinałów MP to przede wszystkim wyższa stawka. Czy drużyna jest gotowa na grę pod presją? Jak się przygotowujecie do turnieju od strony mentalnej?
Trener Maciek Puczyński: Jesteśmy w pełni przygotowani. Z mojego skromnego doświadczenia wiem, że teraz zespół będzie się budował, krocząc od meczu do meczu właśnie o stawkę. Nie boję się o presję, często na treningach specjalnie ją tworzyliśmy, aby pojawiały się trudniejsze sytuację i abyśmy nauczyli się je rozwiązywać. Wierzę w to, że uzyskamy awans do ćwierćfinałów MP, a tam już będziemy lokomotywą nie do zatrzymania.
Jak przedstawia się sytuacja kadrowa? Czy przed ważnym turniejem obyło się bez kontuzji?
Trener Maciek Puczyński: Zespół jest w pełni zdrowy, wszystkich zawodników mam do dyspozycji.
Życzymy chłopakom powodzenia i zapraszamy do kibicowania w Zatoce Sportu lub poprzez oglądanie transmisji na ŁKS Koszykówka Live!